Dowcipy

[Edeks]

- Halinko, pamiętasz jacy byliśmy szczęśliwi dziesięć lat temu?
- Ależ Stasiu, dziesięć lat temu nie znaliśmy się wcale!
- No właśnie Halinko, no właśnie.

[gamurek]

Za oknem ciągle pada ..... moja żona stoi smutna w oknie ...
Jeszcze trochę tak popada i będę musiał ją wpuścić.

[krainadrzwi.pl]

Biznesmen tłumaczy swojej żonie najnowszy interes:
- Podpisujemy umowę na trzy lata. On daje pieniądze ja doświadczenie.
- No, a co będzie za trzy lata?
- On będzie miał doświadczenie a ja pieniądze...

[kingj]

(M)ąż wybiera się do sklepu, pyta (ż)onę co ma kupić:
M:Kochanie co mam kupić?
?:Kup bułki.
M:Ile tych bułek?
?:Kup tyle ile razy się wczoraj kochaliśmy.
Mąż wchodzi do sklepu i mówi:
M:Poproszę pięć bułek..... albo nie trzy bułki, kakao i loda!

[akcjum]

Katechetka zadała dzieciom zadanie: narysować ilustrację do jakieś kolędy. Jasiu podchodzi do pani z narysowanym jeżem.
- Jasiu, do jakiej kolędy ten jeż?
- Do ,,Jeżu Malusieńki" - odpowiada Jasiu.

[cnc]

Jasiu wraca ze szkoły i krzyczy:
- Mamo, mamo, nauczyłem się liczyć.
- To się pochwal.
- Raz, trzy, cztery, pięć.
- Synku, a gdzie dwójka?
- W dzienniczku...